Wczoraj wieczorem na stronie zobaczyłam, że jest już wynik CMV, ale norm nie podali. O 23 pojechałam tam i odebrałam. Okazuje się, że 0.702 to wynik "niejasny", norma:
0 - 0.700 ujemny
0.700 - 1 niejasny
>1 dodatni
nienawidzę, niecierpię, nieznoszę takich sytuacji
Dobrze, że pojechałam sama (Robert jest chory), przynajmniej mogłam się w aucie wyryczeć...
Moja teoria: przechorowałam 2 tygodnie temu CMV i teraz spada mi poziom IgM, za tydzień, dwa będzie jeszcze niższe.
Pozostaje modlitwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz